piątek, 2 sierpnia 2013

Te chwile są z nami

Jutro już trzeci sierpnia. Dzień wesela.  Nie będzie mnie przez cały weekend. Kolega brata jednak może mi towarzyszyć. Cieszę się, ale moją radość przyćmiewa pewna niemiła sytuacja.
Ostatnio miałam spore problemy rodzinne. Z pewnością znacie powiedzenie 'z rodzinką tylko dobrze na zdjęciach'. W gruncie rzeczy wszystko wygląda inaczej. Człowiek, gdy brakuje mu już argumentów potrafi nieźle kłamać, wymyślać wyssane z palca historie, potrafi zmieszać z błotem, byle tylko uznano, że on ma rację.  Po trupach do celu. A co z tego, że się krzywdzi bliską osobę? Kogo to obchodzi? W tym wszystkim najbardziej dostało się mojemu tacie. Taka ta rodzinka jest cudowna.
Na szczęście trochę się już polepszyło. Okaże się czy będzie jak dawniej. Choć padło kilka słów za dużo i teraz nie tak łatwo będzie tak po prostu o tym zapomnieć.


Być może jakiś sensowny post napiszę dopiero w przyszłym tygodniu. W wolnej chwili dziś i jutro rano będę mogła się odzywać. Mam nadzieję.

Podam Wam dwa filmiki, które bardzo mnie motywują i włączam je sobie w trudniejszych chwilach i zawsze się wzruszam ;)



Ten filmik muszę w formie linku, bo nie mogę w formie video - włącz

7 komentarzy:

  1. Wydaje mi się, że podczas takich przyjęć weselnych każdy z rodziny będzie próbował pokazać się jak najlepiej, więc o atmosferę się nie martw i skup na tym, aby tej nocy się dobrze bawić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie odrobinę spóźnione, ale miłego wesela - mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam motywację na Demotywatorach bodajże, świetne! :)
    Udanej zabawy! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanej zabawy! :) Cieszę się, że kolega brata będzie Ci towarzyszyć.
    A co do rodziny, tak niestety jest z nią. Czasami padną gorzkie słowa, ktoś się obrazi, ktoś kogoś zrani. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z rodziną nigdy nie miałem najlepszych relacji. Kiedyś dużo rozmawialiśmy, teraz... cóż.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam szczęście, że moja rodzina jest całkiem spoko. Mam nadzieję, że zabawa się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam problemów z najbliższą rodziną. Nie powiem, że z nimi dobrze tylko na zdjęciach. Zawsze są tam jakieś spięcia, ale to jest normalne, gdy ludziom na sobie zależy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo.
Dziękuję, za wiarę i motywację.
Dziękuję za to, że jesteś :*
<3