czwartek, 25 kwietnia 2013

Maj się zbliża!

Na kilka dni opuściłam trochę bloga, ale już wracam. Znowu jestem chora, ale do szkoły chodzić trzeba, gdyż jest bardzo dużo sprawdzianów przed prawie dwutygodniowymi wolnymi dniami, gdyż trzecioklasiści piszą matury. Już nie mogę się doczekać wolnego i mam nadzieję, że wyzdrowieję tak na dobre do tego czasu.

Na majówkę szykuje się dużo planów. Po pierwsze trzy razy więcej ćwiczeń. No może dwa :) Z przyjaciółką umówiłam się na poranny jogging lub wieczorny, w zależności od czasu. Po za tym w domu będę trenować z Ewą Chodakowską. Jakiś czas temu miałam trochę zły nastrój, motywacja i chęć zeszły w dół, ale ostatnio wszystko znowu powróciło do normy, a nawet więcej. Chcę mi się ćwiczyć, bo to daje mi tak dużo energii i satysfakcji. Kiedy wiem, że wykonałam w całości np. Turbo spalanie to radość jest przeogromna. Aż chce się żyć :)
Do wakacji dwa miesiące, więc muszę wziąć się za siebie. Więc motywacja jest ogromna. A na deser pewnie basen i rower. Och! Już nie mogę się doczekać. Jestem tylko ciekawa co z tego wyjdzie. Ale obiecałam sobie, że się nie poddam!

Dalsze plany na majówkę to spędzanie jak najwięcej czasu z przyjaciółmi. W czasie gdy jest szkoła nie mamy za bardzo dla siebie czasu. Tylko w weekendy i to nie każde. Z obiema przyjaciółkami nie chodzę razem do klasy. Jedna jest w klasie równoległej, a druga całkiem w innej szkole. Bardzo często tęsknie za nimi i przykro mi, że nie chodzimy do jednej szkoły, ale cóż tak się potoczyło. Więc trzeba ten czas nadrobić.

Maj się zbliża. Od kilku miesięcy wymarzony maj! A pogodę po prostu kocham! :)

Już jest lepiej. Optymizm mnie nie opuszcza!

     

12 komentarzy:

  1. Ja z Chodakowską ćwiczę na razie dopiero 3 tygodnie, ale już widzę pierwsze efekty, szczególnie na brzuchu, co bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszych ćwiczeń :)
    A ja teraz będę pewnie miała trochę luzu w szkole, bo jestem świeżo po egzaminach, ale jutro i tak muszę zaliczyć zaległy sprawdzian z historii, ehh -,-
    No i kuruj się! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze! Gratuluję! :) Ja nie widzę większych efektów wizualnych, ale psychiczne jak najbardziej i to jest cudowne :)
      Oj! Ta nieszczęsna historia.
      Kuruję! :))

      Usuń
  2. Zdrowia życzę i zazdroszczę wolnego w maju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) U Ciebie za to będzie wolny cały czerwiec :)

      Usuń
  3. Jak się miło czyta takie pozytywne posty :) Kurczę, chyba się jednak przekonam do Chodakowskiej... ;p Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też ćwiczę z Chodakowską :) Przekonałam się do niej i trzymam za Ciebie kciuki! 2 tygodnie wolnego? Pozazdrościć! Planów dużo, mam nadzieje że wszystko uda się zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę:) Dziękuje a ja trzymam za Ciebie :*
      Dwa tygodnie bo matury :) Liczę na to.

      Usuń
  5. Choroba jest straszna nie daj się jej :D
    I masz racje :) Nie można się poddawać :P
    Pozdrawiam serdecznie :)
    agusia2205

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się nie dać :)
      To prawda, nie można, choć czasem trudno :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Nie lubię maja. To chyba dla mnie jeden z najgorszych i najmniej lubianych miesięcy. Nie wiem czemu. Coś musi być nielubiane. Powodzenia we wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty odpoczywasz, a ja haruję na maturach! :D Wykorzystaj ten czas dobrze! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo.
Dziękuję, za wiarę i motywację.
Dziękuję za to, że jesteś :*
<3