Pink Floyd - Wish You Were Here
Sama
doprowadzam swoją duszę do samobójstwa. Po cholerę pcham się ta gdzie
mnie nie chcą? Po ci mi to? Po prostu idiotka. I doskonale wiem, że po
tym wszystkim nie będzie nic. Tylko łzy i smutek. Ale cóż człowiek uczy
się na własnych błędach. Nie odpuści póki się nie sparzy. A ja wiem, że
będzie bolało. Więc czym prędzej muszę odejść i odciąć się od tego, co
doprowadza mnie do szaleństwa.
Dwa tygodnie wolnego. Muszę się
ogarnąć. Po feriach bal szkolny. Kolejna próba. Próba silnej woli i
wytrwałości. A może rozpoczęcie czegoś nowego. Okaże się.
Muszę odpocząć, przemyśleć i poukładać sobie wszystko w głowie - różne sprawy. Czekają mnie długie dni.
Głupi śnieg! niszczy plany.
Każdy z nas ma jakieś uzależnienie, które jest dla nas niebezpieczne, ale mimo to nadal w nie brniemy.
OdpowiedzUsuńA ja na ferie muszę jeszcze trochę poczekać, chociaż w sumie i tak siedzę w domu, bo jestem chora.
Niestety.
UsuńTo wracaj do zdrowia na ferie :)
Ja już po balu i leniuchuje teraz, bo ferie, ale i tak czeka mnie kilka wizyt w szkole :(
OdpowiedzUsuńA co tam masz do zrobienia ?
UsuńCzęsto tak jest, że coś nas ciągnie jak ćmę do żarówki, mimo iż wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie. Życzę więc silnej woli i uporu. ;-)
OdpowiedzUsuńNo niestety tak jest. Dziękuję, przyda się :)
UsuńDługie dni pełne rozmyślań są dobre, pomagają poukładać wszystko w głowie. Chce się odejść, ale tak trudno..A ból uszlachetnia podobno, wzmacnia.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre. To, że ból wzmacnia to niestety wiem i to doskonale, ale wolałabym żebym nie musiała znowu się z nim zmierzać.
Usuńaj tam, śnieg jest fajny.
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś to sobie, więc się odetnij. Unikniesz chociaż troszkę bólu. A zmiany zawsze są dobre :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po nominację :*
UsuńSpokojnie dasz radę wszystko sobie poukładać. Odpoczniesz. Wrócisz do szkoły z nowymi siłami.
OdpowiedzUsuń