niedziela, 27 stycznia 2013

Ćwiczenia i do dzieła

    Wspominałam w którejś notce wstecz, że chcę zacząć ćwiczyć. Dobrze wiedziałam, że sama sobie raczej z tym nie poradzę, a poza tym nie mam pomysłu na specjalne ćwiczenia na te partie ciała, które chcę odchudzić. Zapytałam więc przyjaciółki. Ona poleciła mi ćwiczenia z Ewą Chodakowską. Mówiła, że jej znajoma ćwiczy i w trzy tygodnie schudła 4kg i i 4 cm. Dla mnie rewelacja. Po za tym na blogu pani Ewy są dziewczyny i efekty ich ćwiczeń. Ogromna zmiana. Zobaczyłam na Youtube te ćwiczenia i ogólnie jest dobrze, nie takie trudne. Trzeba ćwiczyć minimum trzy razy w tygodniu. Więc w sumie nie tak źle. Co prawda szkoła, ale są przecież czasami luźniejsze dni, a poza tym w weekendy można nadrobić. Tylko ćwiczenia to 50% sukcesu, bo nie ma to najmniejszego sensu przy codziennym jedzeniu fast-foodów, słodyczy i innych tego typu rzeczach. Wiadomo od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale należy ograniczać.
Więc od dziś zaczynam. Mam nadzieję, że dam radę. Na początek bez ciężkich i zbyt męczących ćwiczeń, aby się przyzwyczaić. Póki zima to muszę ćwiczyć w domu, ale jak będzie cieplej to mam nadzieję, że w końcu wyjdę na dwór pobiegać.
Dobra ćwiczenia wieczorem, a teraz idę się trochę pouczyć.

Chętnym na ćwiczenia na prawdę polecam. O efektach mam nadzieję, że będzie dane mi napisać :)
A tu macie jeden z linków do tych ćwiczeń jakbyście miały jednak ochotę :) Link 
A tu coś typowo na mięśnie brzucha Link
Powodzenia! :)

50 komentarzy:

  1. Życzę powodzenia i wytrwałości! Zerknę na te ćwiczenia, bo sama się odchudzam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Właśnie skończyłam ćwiczyć i na prawdę nie jest źle, więc jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  2. Mam te ćwiczenia na kompie, ale jakoś motywacji brak. Jeszcze mam w pokoju panele i w ogóle i wszystko słychać w bloku ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może motywacja w końcu się obudzi :) Rozumiem, ale są też takie ćwiczenia przy których nie trzeba bardzo hałasować :)

      Usuń
  3. No to życzę powodzenia, motywacji i dużoooo wytrwałości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no to życzę powodzenia i może kiedyś też się skuszę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Polecam, właśnie skończyłam i na prawdę w swoim tempie da się radę :)

      Usuń
  5. Powodzenia! :* Słyszałam o tej pani, lecz sama nie miałam okazji spróbować. Może wkrótce, jak już będę mogła, to sobie poćwiczę? :) Dzięki za linki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Pewnie, zachęcam. Jak będziesz mogła to warto spróbować :)

      Usuń
    2. I co, jak pierwsze wrażenia?

      Usuń
    3. Cudownie, co prawda na początku nie mogłam zrobić wszystkiego, ale i tak chcę więcej i chcę próbować :)

      Usuń
    4. Podoba mi się Twoje nastawienie :)

      Usuń
    5. Mam już dość narzekania na siebie i bycia bliskiej płaczu w przymierzalniach :)

      Usuń
    6. Jak ja Cię rozumiem :) Zobaczysz, opłaci się.

      Usuń
    7. Mam taką nadzieję :) Do trzech razy sztuka, w moim przypadku do dziesięciu, więc w końcu się musi udać :D

      Usuń
    8. Ojejku! :P Uda się, nie ma wyjścia :P

      Usuń
  6. Dziękuję. :)
    Jestem zbyt leniwa na ćwiczenia... strata czasu... lepsze książki... - czyli jak stać się grubasem w ciągu kilku miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie strata czasu, dzięki temu o wiele lepiej się czujesz, wyglądasz i tak dalej. Same plusy :) A zresztą widząc Twoje zdjęcia na blogu jesteś szczupła, więc nie musisz się martwić :)

      Usuń
    2. Szczupli nie są wiecznie szczupli, od tego zacznijmy. Chciałabym mieć trochę czasu i chęci na ćwiczenia, ale niestety preferuję i lenistwo, i słodycze. <3

      Usuń
    3. Może z nadejściem wiosny warto to zmienić ? nawet nie dla odchudzania, ale dla zdrowia i lepszej kondycji :) Wszystko zależy od Ciebie :) Ja też uwielbiam słodycze :D niestety.

      Usuń
    4. Jak się zrobi supermegafajnieciepło, to wtedy wsiadam na rower z koleżanką i będziemy jeździć daleko, tak jak w zeszłym roku. Ale ze słodyczy nie zrezygnuję. :P

      Usuń
    5. Świetny pomysł :) Doskonale Cię rozumiem :D

      Usuń
    6. Hahaha, możemy sobie przybić żółwika. <3 Tęsknię za czekoladą, zjadłabym sobie... :<

      Usuń
    7. Haha :D Też bym zjadła, ale nie mam w domu, a po za tym właśnie skończyłam ćwiczenia :D

      Usuń
    8. Ja już kończę tabliczkę, robię Ricore i zabieram się do nauki. ^-^ (Zabieram, tzn. za jakąś godzinę zacznę się uczyć , a materiału milion stron! </3)

      Usuń
  7. Powodzenia! Życzę Ci powodzenia, wytrwałości i tak dalej. Kiedyś ćwiczyłam razem z Chodakowską, ostatnio ją porzuciłam, znudziło mi się, ale może wrócę? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zachęcam, to sama przyjemność. Co prawda ćwiczyłam dopiero pierwszy dzień, ale już chcę więcej :D

      Usuń
    2. Wiem, wiem, sama to uwielbiałam, ale stwierdziłam, że potrzebuję po jakimś czasie czegoś nowego ;D

      Usuń
    3. I co takiego nowego znalazłaś ? :D

      Usuń
    4. Mam trenera, który katuje mnie wysiłkowo, wytrzymałościowo i tak dalej :D. Przeróżne ćwiczenia, które podobno zabijają :D

      Usuń
    5. O to świetne :D Co Cię nie zabije to Cię wzmocni :)

      Usuń
    6. No na razie żyję, ale już się rozpadam, bo kolano mi rozwalił :D

      Usuń
    7. Oj :D A przynajmniej są jakieś pozytywne efekty ? :)

      Usuń
    8. No są, trzymam formę, byłam przygotowana do sezonu, dbam o kondycję:D

      Usuń
    9. No tak i to jest bardzo ważne :D To do jakiej dyscypliny sportowej się przygotowywałaś ? :)

      Usuń
    10. Przygotowywałam się do zimowego sezonu, narty i te inne, bo w marcu zaczynam kurs instruktorski :). Poza tym, trenuję tenisa i pływanie :D

      Usuń
    11. O to dosyć dużo tego :) Jak ja bym sobie poszła popływać, ale nie ma ani czasu, ani towarzystwa :D

      Usuń
    12. Zależy kiedy :D ja po treningu już też mam dość xd dla przyjemności w sumie już nie pływam ;c

      Usuń
  8. Wytrwałości. Ja chyba jestem zbyt leniwa.;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wytrwałości przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi na szczęście nie potrzebne, ale Tobie życzę wytrwałości :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewa Chodakowska mnie odrobinkę bawi, wskazuje na Ciebie palcem i twierdzi, że jest dumna ;)
    sporo jednak koleżanek mówi, że ćwiczenia z nią są świetne i efektywne, życzę więc powodzenia! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo.
Dziękuję, za wiarę i motywację.
Dziękuję za to, że jesteś :*
<3